Bardzo chciałam wczoraj dodać na blog podsumowanie czerwca 2025 roku, ale jednak rozmyślnie z tego zrezygnowałam. Dlaczego? Proste. Byłby to post pełen smutku i żalu do świata. Historia śmierci mojej Babci była tak dziwna, że nadawałaby się na film kryminalny. Ale jednak nie niosła za sobą zbyt wiele nadziei, a o tym, co pozbawione puenty pisać po prostu nie chcę. Chylę więc czoła przed tajemniczością wszechświata i przechodzę dalej, by realizować własny plan na życie.
Lipiec - lato, wakacje, słońce. Lipiec to radość i tej radości będę chciała zmieścić jak najwięcej na read2sleep.pl. Możecie spodziewać się fotorelacji z moich krótkich podróży, jak i w ubiegłym roku. Reszta niech pozostanie tajemnicą.
Kochani, tym którzy są już w trakcie wypoczynku - życzę wspaniałych przygód w doskonałej proporcji ze spokojem. Tym, którzy wciąż czekają na swoją kolej - odrobiny cierpliwości ;).
Ściskam i pozdrawiam
Silentia
![]() |
fot. Sil |