szumi mi w głowie od wiatru
od myśli i mętliku
dziś rano byłam kimś innym
niż teraz, gdy oczy przymykam
ciężkie powieki od słońca
splątane rzęsy wiatrem
deszczu nikt nie zobaczy
głęboko schowany wśród łez
szumią zboża najzieleńsze
jakie kiedykolwiek widziałam
czy powinnam wiedzieć
czym pachnie łąka przede mną?
jest maj, to mi wystarczy
kilka chwil do pełni księżyca
zaciskając pięści
nie zatrzymam przy sobie czasu
Silentia
![]() |
fot. Sil |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz