piątek, 20 stycznia 2023

The Central Park Pact - dobre książki od Lauren Layne – część 2


    Druga w kolejności powieść z serii The Central Park Pact, czyli „Love on Lexington Avenue” powinna być pewnie moją ulubioną i to z kliku powodów. Po pierwsze główna bohaterka jest najbardziej zbliżona do mnie wiekiem i wyglądem, po drugie jest „najzwyklejsza” z trójcy bohaterek a po trzecie jako jedyna była już mężatką ;) Mamy też podobny stosunku do dzieci, ale z tą różnicą, że ona ich nie posiada a ja tak… ;) Nie mniej jednak w tej konkretnej trylogii moje zainteresowanie rośnie wraz z numerem tomu. Bohaterkę nr jeden lubię, bohaterkę nr dwa lubię bardziej a najbardziej ciekawiła mnie postać bohaterki nr trzy. O trzecim tomie następnym razem, zaś dziś kilka słów na temat „Miłości…”

    Claire jest kobietą, której wiek powoli zaczyna się określać jako średni. Nie ma pracy, dzieci ani nawet żadnego hobby. Jest wdową bez zwierząt i ze starym domem, który od dawna prosi się o remont. Od niedawna ma przynajmniej swoje przyjaciółki, ale obie dziewczyny są nie tylko sporo od niej młodsze, ale również zabiegane i zapracowane. Na szczęście zawsze znajdują czas, gdy Claire ich naprawdę potrzebuje, zwłaszcza gdy okazuje się, że właśnie ukryła przed nimi swoje urodziny. Claire świętuje na smutno, bo nagle zdaje sobie sprawę jak nudne i bezsensowne toczy życie, ale jednocześnie postanawia wreszcie, że koniec z tym! Remont, o którym wcześniej tylko marzyła będzie musiał się w końcu odbyć, a choć nie ma takiej finansowej potrzeby zaczynie również rozwijać się zawodowo. A jaka praca jest lepsza, jeśli nie taka, która łączy się z hobby? Ale przyjaciółki mają dla niej jeszcze jedną uwagę. Może by tak zaczęła chodzić na jakieś randki? W końcu nie jest jeszcze starszą panią ;) Problem w tym, że mężczyźni są do bani, prawda?

    Scott nie jest pierwszym lepszym fachowcem od remontów domów. Swoim talentem, etyką pracy i fachowością sprawił, że pomimo stosunkowo młodego wieku wyrobił sobie markę doskonałego wykonawcy. Jego projekty są duże, czasochłonne i bardzo dobrze płatne. Prywatnie Scott przyjaźni się z Olivierem, którego poznaliśmy w części pierwszej trylogii, dlatego też, gdy czuje chwilowe wypalenie zawodowe, za namową Oliviera postanawia przyjrzeć się dla odmiany czemuś mniejszemu niż zazwyczaj. Umawia się więc na spotkanie z Claire, która chce wyremontować swój stary, całkowicie pozbawiony gustownego wnętrza, dom. Początkowo Scott i Claire są niemal przekonani, że ta współpraca się nie uda, jednak z czasem okazuje się, że mają ze sobą więcej wspólnego, niż sądzili…

    Druga część serii, choć może trochę tak brzmi, nie jest podobna do części pierwszej. Tu między bohaterami nie ma ani początkowej wrogości, ani natychmiastowej fascynacji. Bohaterowie dojrzewają do relacji bardzo powoli. Początkowo są profesjonalni, później można uznać, że jest między nimi nutka przyjaźni czy sympatii a następnie rodzi się coś więcej. Problem w tym, że Scott zaraz zaczyna nowy projekt daleko, daleko stąd zaś Claire niekoniecznie jest gotowa czekać na niego miesiącami. A Scott? Przecież wie, że wszelkie związki są złe :)

    Kochani, druga część trylogii to taki ciepły, miły, prosty i miejscami zabawny romans. Nie jest oczywiście doskonały. Nie znajdziecie go w języku polskim, a przynajmniej nie ma oficjalnego wydania. Podobnie jak w tomie pierwszym, nie znajdziecie tu również scen erotycznych, więc osoby, które lubią, gdy autor nie pozostawia w tej materii zbyt wiele dla wyobraźni, będą zawiedzione. Niemniej jednak powieść jest godna uwagi i warto poświęcić na nią jakieś dwa wieczory :)


Ściskam i pozdrawiam

Sil



fot. Sil



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze posty :)