przelałam młodość do szklanego słoika
i zakręciłem na zimę
nie na najbliższą, co ma być za kwartał
lecz na tę "kiedyś",
nie wcześniej
może za rok, gdy już coś się zmieni
i będę jej potrzebować?
lub tak za dwa, gdy trochę więcej
znajdzie się w życiu przestrzeni
a może zachować ten słoik na starość?
otworzę go niespodziewanie!
lub może w końcu napiszę testament
i oddam go w spadku
z uśmiechem
Silentia
![]() |
fot. Silentia |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz