Jest w tym trochę paradoksu, że napiszę dziś o książce "Zagrajmy jeszcze raz" Arkadiusza Kamińskiego, znanego w świecie Internetu jako "Dark Archon". Dlaczego paradoksu? Gdyż wydana w 2024 roku w Warszawie pozycja traktuje o rzeczach, które absolutnie nie mieszczą się w kręgu moich zainteresowań - o grach komputerowych itp. A jednak, gdy na moim biurku pojawiła się gruba, oprawiona twardo księga, nie mogłam się powstrzymać i musiałam napisać na read2sleep.pl kilka słów o niej. I już w tym momencie mogę powiedzieć, że pozycję "Zagrajmy jeszcze raz" na pewno będę polecać dalej :).
Dark Archona czy też Arhona, bo różne zapisy pseudonimu możemy znaleźć, poznałam przypadkiem, gdy szukałam na YouTube materiałów o jednej z gier komputerowych. Było to parę ładnych lat temu i, muszę przyznać, po odsłuchaniu pierwszego materiału Arkadiusza, kliknęłam w kolejny. A później w kolejny. Nieważne, że filmik nie był na temat, który w jakimkolwiek stopniu by mnie interesował. Jednak sposób prowadzenia narracji, niesamowite przygotowanie merytoryczne, poczucie humoru wplecione w komentarz? To było coś, co po prostu słuchało się rewelacyjnie. Filmiki z kanału Archona były dla mnie nie tylko interesujące, ale po prostu odprężające, słuchałam ich więc w tle, wykonując inne czynności.
O tym, że została wydana książka Arkadiusza Kamińskiego, dowiedziałam się przypadkiem zaledwie kilka miesięcy temu. Pewnego dnia pojawiła się więc i na moim stole. Nie, nie przeczytałam jej od deski do deski i to nie dlatego, że nie jest to romans ;). Po prostu wciąż nie znalazłam na tyle czasu, żeby przez nią przebrnąć. Tekst jednak przejrzałam, poczytałam fragmenty, zapoznałam się z kawałkiem wstępu, przeczytałam dedykację. Obejrzałam też ilustracje, których jest sporo, bo wymaga tego tematyka. I już teraz wiem, że Dark Archon zachował w treści to, za co najbardziej ceniłam jego materiały na TY - niesamowita wiedza na temat, z odrobiną nostalgii a do tego to delikatne poczucie humoru.
Jak wspomniałam na początku, książkę polecam. Komu? Każdemu - od starszej młodzieży i młodych dorosłych, jako ciekawostkę, przez ludzi w podobnym wieku do mojego, aby powspominać stare czasy, ale również dla osób w wieku moich rodziców, niech może w końcu zrozumieją, o co chodziło ich nastolatkom z tymi komputerami te iks lat temu ;). I ja również prędzej czy później zamierzam zgłębić "Zagrajmy jeszcze raz" Arkadiusza Kamińskiego tak od deski do deski. Jeżeli wówczas najdzie mnie kolejna refleksja na temat, na pewno dam o tym znać na read2sleep.pl.
Ściskam i pozdrawiam
Sil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz