środa, 3 grudnia 2025

niespełnione

 

niespełna wczoraj poszarzałe dłonie
półpuste, pół z niczym 
bo tak czasem bywa
opadły z ramion 
zawisły wzdłuż ciała
nie ma obowiązku, aby być szczęśliwym

niespełna wczoraj lub może przed latem
gorącym, dusznym jak dzień na Saharze
schroniły się w głębi myśli niemądre
skrojone jak zwykle w zbyt dużym rozmiarze

niespełnione... niespełnione?
i co im zrobicie?
nie ma obowiązku, by los uśmiechnął się do mnie
marzyliśmy o czymś i nagle przepadło
zapomniane w podły sposób
nieskończone życie

Sil

fot. Sil


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze posty :)