wtorek, 9 kwietnia 2024

Tuż przed świtem - Rozdział 2

 Kochani! 

Pamiętajcie, że "Tuż przed świtem" moje opowiadanie z 2012 roku jest opowiadaniem typu "sad ending". 


Ściskam i pozdrawiam

Sil


Tuż przed świtem

Rozdział 2


Nie wiem, dlaczego mnie do niej ciągnie. Czemu nie mogę przestać o niej myśleć... Nie jest w moim guście, a jednak, gdy na nią patrzę ogarnia mnie pożądanie, tak wielkie, że nie pamiętam, kiedy ostatni raz takie czułem. Gdy widzę jej uśmiech mam ochotę schować ją w ramionach i nigdy nie wypuścić... Chcę jej więcej i więcej... Chcę ją mieć na własność, tu, teraz, zawsze... Kocham ją... Ku*wa, kocham!


Nie mogę, nie umiem... Nie śpię, nie jem, nie pracuję... Źle ze mną... Ona odbiera mi oddech, sprawia, że czuję, iż świat przestaje mieć sens, jeżeli jej nie widzę, nie czuję, nie słyszę. Ogarnia mnie przerażenie... Muszę coś zrobić!


Nie odzywam się. Nie mogę. Muszę się uwolnić, wyzwolić... Muszę poukładać wszystko, bo będzie źle... Uciekam, chowam się jak tchórz, wiem, ale nie umiem inaczej. Gdy tylko patrzę na nią, mam ochotę znów zapomnieć o wszystkim, muszę więc uciec, nim pogrążę nas obydwoje... Muszę zwolnić!


Od kilku dni jej nie widziałem. Źle się czuję, boli mnie wszystko. Przestała się odzywać. Ucichła jak najpiękniejsza muzyka, zostawiając mi pustkę nie do zniesienia. Biorę do ręki telefon, ale nie wiem, co jej napisać. Wiem, że ją zraniłem... Co teraz?


Pracuję intensywnie. Nadrabiam zaległości, staram się nie myśleć o niczym. Zapomnieć. Zmęczony kręcę się w tę i z powrotem, wreszcie zasypiam. Budzi mnie dźwięk budzika i pustka.


Nie odpisała na moją wiadomość. Nie odebrała telefonu. Nienawidzę jej. Dobrze, jak chce. Skoro mnie nie rozumie – nie potrzebuję jej!


Boże, co się z nią dzieje? Czy wszystko w porządku. Dlaczego nie odpisuje? Nie mam nawet kogo zapytać ani jak sprawdzić... Wiem, że się przeprowadziła. Nie mam innego adresu. Co mam robić?


Nienawidzę jej. Dlaczego mnie nie rozumie? Dlaczego nie rozumiała, że potrzebuję czasu, oddechu, że mam pracę, której nie mogę zaniedbać? Nie potrzebuję jej.


Boże, tęsknię. Kocham. Nie mogę bez niej żyć. Co się z nią dzieje??


fot. Sil



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze posty :)